• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

tlekomunikacja

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005

Archiwum wrzesień 2007, strona 2


< 1 2 3 4 5 6 7 8 >

kati

Czuję, że ma się wydarzyć, cos złego, czuje ze ma to cos wspólnego ze zmianami o których teraz jest bardzo głośno...myślę ze za dużo czytałam ostano na ten temat i na temat iluminatów i dlatego to wpłynęło na mój sen. Śmieszne było bo miałam ze sobą chyba różdżkę która spełniałam moja wole:) Przyszli jacyś ludzie ( w tym śnie myślałam ze to właśnie ci co rządzą światem i nie chcą mnie w nim:( ) Chcieli się mnie pozbyć być może byłam kimś znaczącym dla nich w tym śnie albo porostu wszystkich się pozbywali. Pamiętam ze dom mojej babci był pułapka w której się znajdowałam, nie mogłam z niej wyjść ani tez nie mogłam w tym domu zostać bo bym zginęła.
Pamiętam ze walczyłam przy frontowych drzwiach z jakimiś roślinami, szczerze mówiąc to nie pamiętam czy udało mi się uciec czy nie. Pamiętam ze dość długi czas oczekiwałam na to aż oni przyjdą po mnie....czekałam w takiej niepewności i strachu, byłam zdezorientowana gdyż nie wiedziałam co mam robić.... świadomość: strach, byłam oświecona(wiedząca) działania: ucieczka przed złymi postaciami w moim snie:P ( w sumie nie wiem kim o ni byli) formy: dom mojej babci był bardzo mroczny i tajemniczy, dziwne rzeczy pojawiające się w domu kontex: przychodzą do mnie kolesie którzy chcą mnie zabić z niewiadoma jakiego powodu na dodatek chcą mnie dopaść w domu mojej babci pozdrawiam serdecznie
telekomunikacja forum
26 września 2007   Dodaj komentarz

paskuda

Hej,
sen1
Był dzień, siedziałam na polanie z oddali widziałam i słyszałam czyjś pogrzeb i nagle uświadomiłam sobie, że to właśnie mnie chowają. Uciekłam z lasu i znalazłam się w mieście, postanowiłam odszukać swoich znajomych, poszłam do ich mieszkania ale nikogo tam nie zastałam mieszkanie było puste było mi bardzo smutno i wybiegłam z tamtą, przed blok zajechał dostawczy samochód, podeszłam do niego, zajrzałam do środka i zobaczyłam zieloną trumnę z napisem hasta la vista...zrobiło się szaro...centrum miasta siedzę na ławce z moim kumplem, przypominam sobie jak opowiadał mi kiedyś historię książki "Samotność długodystansowca" przez wiele lat przechodził koło tego samego kiosku-RUCHU i na wystawie tkwiła ta książka, zszarzała i pożółkła ze starości...samotność długodystansowca... Nie wiem czy ta historia była prawdziwa ale siedzieliśmy na tej ławce i było nam bardzo smutno.
hack forum
sen2
Jem kolację z S (to S zapożyczam od Moyzessha:) i pozdrowienia ponieważ ostatnio stwierdziłam, że raczej nie będę opisywać swoich snów na oneiro jakiś nagły brak sensu ale twój ostatni sen przypomniał mi mój sen i jakoś tak mnie zainspirowałeś;) Jem kolację z S, rozmawiamy o snach jednak nie wiem, że to sen, patrzę na telewizor i uświadamiam sobie, że stoi w innym miejscu ale szybko zapominam ponieważ moją uwagę przyciąga symbol, który widzę w tv zastanawiam się nad znaczeniem i kiedy odkrywam jego znaczenie wyrzuca mnie i S w inne miejsce i tu zaczynają się dziać sprawy osobiste. Ten sen pokazał mi ważne kwestie w relacjach z S.
26 września 2007   Dodaj komentarz
< 1 2 3 4 5 6 7 8 >
Swistak666 | Blogi