• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

tlekomunikacja

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • Stacje Bazowe GSM UMTS

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005

Najnowsze wpisy, strona 9


< 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 50 51 >

tomasz

cześć
dziś miąłem, jak czuje ważne dla mnie sny.

sen1
wracam z rodzicami i bratem przez park (właściwie jest to plac, parę drzew, dużo zieleni), jest wieczór, ciemnawo nagle zauważam pułapki zastawione przez duchy. Wysokie na ok. 2.30 m, metalowe, dziwny kształt. Mowie żeby uważać na te aktywne - jest ich co prawda mało ale trza uważać. Idziemy dalej, strachu nie czuje wcale, jakoś przeszliśmy. Potem rodzice poszli dalej , zostałem z bratem w opuszczonym budynku po drodze - chcieliśmy 'cos' przejąć od duchów, przechytrzyć, je. Tak wiec jesteśmy na samej górze tego budynku, na 2 piętrze, na balkonie, czekamy na okazje. Potem psuje się nam statek kosmiczny, który przejęliśmy wraz z budynkiem, jacyś fachowcy w piwnicy naprawiają go nam:) W końcu czuje ze udało się, ze wszystko jest i będzie Ok.

znaki snu
#świadomość - łykam wszystko co się dzieje bez mrugnięcia okiem, niemożliwe do zaistnienia sytuacje wydają mi się całkiem oczywiste:), wiem ze cos się stało, dokonało mimo iż nie ma żadnych śladów, dowodów 'empirycznych', poza tym zauważyłem ze w snach bardziej jestem osadzony w wyśnionej scenerii niż na jawie (np. brak myśli, oczywistość podejmowanych działań bez ich przemyślenia) #działania - akcja przechytrzenia duchów #kontekst - duchy, statek kosmiczny, budynek którego nie ma w rzeczywistości, pułapki, i in. motywy z klimatu s-f / horrory #forma - wszystko bardziej 'plastyczne', bardziej 'żywe' i dynamiczne niż na jawie

sen2
Chciałem uciec z domu, rodzice byli temu przeciwni, chcieli mnie zatrzymać, złapać. Poszedłem do piwnicy, by tam się zakamuflować w ciemności i wymknąć. Chowałem się po rożnych pomieszczeniach, było ciemno ale nie przeszkadzało mi to - wręcz byłem w swoim żywiole - ukrywałem się przed szukająca i wołająca rodzina. W końcu przeszedłem do garażu, uchyliłem drzwi i wyszedłem całkowicie na zewnątrz. Wtedy poczułem się naprawdę wspaniale, była ciepła noc a ja byłem wolny, podekscytowany, czułem ze może być tylko lepiej.
lockpicking forum
znaki snu
#świadomość - uciekając nie balem się wogole, raczej na trzeźwo kalkulowałem swoje posunięcia, nie reagowałem na swoje imię tak jak to jest w rzeczywistości gdy ktoś nas wola.
#kontekst - #działania - nie chowałbym się w piwnicy, za stary jestem na to:)
#forma - trochę inny układ piwnicy niż na jawie bądźcie czujni:)
26 września 2007   Dodaj komentarz

kati

Czuję, że ma się wydarzyć, cos złego, czuje ze ma to cos wspólnego ze zmianami o których teraz jest bardzo głośno...myślę ze za dużo czytałam ostano na ten temat i na temat iluminatów i dlatego to wpłynęło na mój sen. Śmieszne było bo miałam ze sobą chyba różdżkę która spełniałam moja wole:) Przyszli jacyś ludzie ( w tym śnie myślałam ze to właśnie ci co rządzą światem i nie chcą mnie w nim:( ) Chcieli się mnie pozbyć być może byłam kimś znaczącym dla nich w tym śnie albo porostu wszystkich się pozbywali. Pamiętam ze dom mojej babci był pułapka w której się znajdowałam, nie mogłam z niej wyjść ani tez nie mogłam w tym domu zostać bo bym zginęła.
Pamiętam ze walczyłam przy frontowych drzwiach z jakimiś roślinami, szczerze mówiąc to nie pamiętam czy udało mi się uciec czy nie. Pamiętam ze dość długi czas oczekiwałam na to aż oni przyjdą po mnie....czekałam w takiej niepewności i strachu, byłam zdezorientowana gdyż nie wiedziałam co mam robić.... świadomość: strach, byłam oświecona(wiedząca) działania: ucieczka przed złymi postaciami w moim snie:P ( w sumie nie wiem kim o ni byli) formy: dom mojej babci był bardzo mroczny i tajemniczy, dziwne rzeczy pojawiające się w domu kontex: przychodzą do mnie kolesie którzy chcą mnie zabić z niewiadoma jakiego powodu na dodatek chcą mnie dopaść w domu mojej babci pozdrawiam serdecznie
telekomunikacja forum
26 września 2007   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 50 51 >
Swistak666 | Blogi