Ile dowodów trzeba mieć aby coś mogło by zostać uznane za prawdę. Po czym rozpoznajemy co jest prawdą a co nie. Nie ma co daleko szukać. Czy to co ja pisze, pisałem i będę pisał jest prawdą. Tylko ja mogę to określić. Przecież to równie dobrze może być wytwór chorego umysłu. Może rzeczy które opisuje nigdy się nie stały. A może to wszystko jest po prostu pisane bo lubię jak ktoś to czyta. A ... może jednak to jest prawda. Wszystkie opcje są możliwe. Nawet te najbardziej nierealne. Wytrychy Lockpicking Underground Forum